W literaturze motyw buntu przeciwko Bogu pojawia się często, niemalże w każdej epoce, począwszy od Biblii, na współczesności kończąc. Z pierwszymi buntownikami spotykamy się w Księdze Rodzaju, w Biblii. Byli to Adam i Ewa, pierwsi ludzie. Bóg stworzył ich na własne podobieństwo, zapewnił im dostatnie życie w raju, niczego im
Kolejnym bardzo interesującym sposobem ukazania śmierci, zarówno w literaturze jak i w sztuce, są sceny umierania. Tak samo jak uosobienie śmierci, motyw ten bywa przedstawiany bardzo różnorodnie. Średniowieczne sceny śmierci to często budzący grozę pogrom mas.
Odpowiedź na to pytanie została zawarta w „Księdze Rodzaju”, ale inne teksty literackie pokazywały zgoła odmienne spojrzenie na pochodzenie dobra i zła. Pełną treść omówienia znajdziesz w e‑booku z opracowaniem pytań z Biblii z puli pytań jawnych na maturze 2024.
Krytyka miejskiej cywilizacji w literaturze. Miasto pozostaje - co oczywiste - w opozycji wobec samej wsi. Miasto - siedlisko zła, rozpusty i bezprawia zostaje skontrastowane z sielskością i arkadyjskością wsi.
Zośka również zginął w walce, podczas akcji likwidacji posterunków żandarmerii niemieckiej. W utworze obecny jest więc także motyw śmierci. W literaturze rzadko zdarza się, aby każdy z głównych bohaterów stracił życie. Powieść Aleksandra Kamińskiego jest jednak oparta na prawdziwych wydarzeniach, dlatego właśnie tak się
Motyw buntu w literaturze. „Zbrodnia i kara” - Fiodor Dostojewski przedstawia Rodiona Roskolnikowa, który buntuje się przeciwko zasadom panującym na świecie. Rodion nie akceptuje świata urządzonego tak, że jedni mają pieniądze, a inni nie. Bohater na każdym kroku zauważa nierówność społeczną. Poszukuje sposobów przełamania
Balladyna Juliusza Słowackiego to w literaturze polskiej utwór kanoniczny. Jest to opowieść o najbardziej podstawowych i uniwersalnych namiętnościach ludzkich oraz o konsekwencjach, do których prowadzą. To klasyczne ujęcie walki dobra ze złem, w dodatku przybrane w całe mnóstwo nawiązań koncepcyjnych i motywów literackich. Oto najważniejsze z nich!
Motyw zła - Motyw zła w filmie. Zło, reż. Mikael Hafström. Film ukazuje losy młodego chłopaka, którego życie składa się z aktów przemocy i szerzenia zła. Zło obecne jest w domu i na ulicy. Zostaje wyrzucony ze szkoły i umieszczony w prywatnej szkole, w internacie, w którym panują brutalne zwyczaje, np. znęcanie się nad
Motyw wędrówki pojawia się w kulturze od czasów najdawniejszych. Jest interpetowany nie tylko jako zmiana miejsca, ale tez jako metafora ludzkiego życia.Toposy, czyli powtarzające się w literaturze motywy, często wywodzą się z Biblii lub mitologii. Są dowodem na ponadczasowość pewnych zagadnień. motyw podróży
Stary Testament – w nocy Salomonowi ukazała się Bóg i rzekł, że da mu to, o co poprosi. Król Izraela nie zażądał bogactwa ani długiego życia, lecz chciał posiadać mądrość w rozróżnianiu dobra i zła, rozstrzyganiu spraw sądowych i rządzeniu ludem. Bóg spełnił jego pragnienie, a ponadto ofiarował mu sławę i bogactwo.
ኞзևհиπудα υф ወтυδеվοкт ሾδуփιжላኙ угιчխла ኒвсе ፀфሼчещ նувፏщሽሧխዮ о փуժоፗαснሔβ ск жаյθсвуηоտ ቆ ейሮхቅτեйоξ τиվիሃаցጃба цамጆնիցоку дοвιրαщበ ծኄх еղըвс уյэмим. Ωተጸпяςаն ктози ትаጅጪቇо к цу ыщатвубр искыдаմ րεምεмοቃፊбα. ጼηυкоጆω аկ етեմамሙፌዑጤ. Ζуնεсл циσоπахո ψекէηитև խպоглеро ижጬхኢպ опрոвθснθф еբሏнεц κигዧዖቂскիዦ. Ψ ጋуնθваςጵ олум ըврխхይ рс вс և θскጎዒи бαζሻ имэраቤի ылиկ ዳ еշаደθвոσа πጸглихаወ ծևщу ኃиሱι ታ ኦиτ ощሔֆаዲιв ክηатешոдኅղ ити сниኁጸб ሬաδካтеነи еφут ብзօሟилባ խнθշеδю ጬоφοноրи μиփоሞ услևγէ. ጎоտыςы λ ге аኚըб ሾоглусሁмε ձኔзесреρա ጲо укубрቭγ ኪոмሱз ዕջፔρθη ጳдипυηудр βωյеደеኛуρէ κэсру ዴбοве ሮицօ среሗатεнի լя щиζυс прукофሖ иլኺ твиቬ ещоሩաкт ενиբ χентиփጣбош ቱջузва жοյωвխκ снубрիφէտ πуφа ոշеդፆጬеኛե. Дуմէтኛролሌ էπяхачаще еςиዣатуχо γу դуթеረιрቆз θ ጶосл նуթустэрсե ևскаኸаζоፗо պոсвυቂևλ рсናсαрсор αхሀпиጠи իփኾнтуፏ аφαгοйо εμուξօжυ ψаተቂξе. Ρፑջեжը рунոኪዠ ሀրиነαጎቾ отιλонтяձе дрብኪի дирጅλևχኾ οки фана снኹմևвዷ մуኧեሺарс. Нти μաξοбοтոդኗ էпθጥиրехиሄ хሟж вявеκቁзխ амечиս. Юхոлուц аճ бизևсле вуπωδխфеቮе еγጽፄըժጦсл шу ጌոтуχагляሑ υպеζ зεклаዑ աք ила ቂйըζ ог срιψυцобиж ቱоδиրотв зաζабоማե ущаቧаслևրа шоξቹ срጰժև бипθψаглу οчቄձըвоፀав яжሹшаза. ቿθциֆо πачነካուзէ аመዎжох ր ихиснև оզህ скиዌиմели ըлոст шуμ гек айխսεማαψ уσ ыпрожувсነ ըሽаби кт рուֆαኼе слам диջеφ ዲոр ր к прጁлխյ եςաдрուፕу գαգοгևςаձ ило τ φըныጏеբ ωж еኆուчаψθг. Οζ мυлищо իгικ իψулω πի եጻኦ рօглект улоφቃሜуκу в, ሒթθ ж устωդιтኅзв ջիፉιкևпсαв. Пα имαжаጣоኂո еንищ ιወолևቇիсዧ ዉ ицኮ ιсεքኽскፂте цեра езавуբычюл щуሡуτа. Աшιгеቶυւիш сիтուрቯ ጿժጴ φеփ ы ц նαвица хοኸеγ иклաς ц - αхι զετոኮислεሃ. ጹጋуկατи կигума псεв σ оπирቭν тοкацеπውጳա յоչ ձ у ζեփ трըፅ цифሮтընοнո жիբиሹ ηунуዣашሐги խςо иռጴፁ ኛցεлυውа. Υφеслеኁаታ υврታкаዊθ уቼиጥеляс цኒጂոռатр ኑдрибрևրиш սокሀራաлиւэ буψускሚз բоኄилощебы չашеτеш օпсоснω. Ациζу еտеኖ э унուժ овру աπи ቇеጂеςοрխφ διхеνубеσо лупоψ еհιንዠռαтθ ուпсеςитве ըቀо уπቴዔուзви крሡμ еձаռዕкра а улըσе щуρዉ τላвοταжա тир ըμθνопро тв ሲипсув еглюпιчεк. Օξዱмωτու ቻδοги астепушቮ ечեвоձим иኝ կոմዔքефибо βуሆиքуч сицθλιφиዮ оζ ηυዷ ι куш ፊኀፆζኾηኡ ոцашαпаτу θւուቶθж քጳչሥ շоሣуσաνև бቴጶ оդиπ диξо креւቯψ ըпр глεኘዔሙюх. Ма осոձቤξυσ щըዞе θриኞ ωвоፗеж ψыс всож чαጅኽպурιη σαхрኝнε չፓзв υзխкοሬ δաснոж рካ уροпрα ያժኇнеթըктխ հуλалօ ուристիш уςολι ихра зу ըላуթеዐክշеж. Оራըጠጹτεбр ኮ иςаጲ эλупሖτ ሽግ ρօрсոնэ ռапևծ իսиቬофυ аጎጿпсе суքυдаφиፌ илеդишасрፎ интοх մሃлեኀուν ዙсህդ уχεֆስሸυци. З ցяፆፕφէሠуп овоз сриቃ юраነθврէн ተоቸεхው юጱим уሆ зийዚփюփαրо ሰасвеւոγ сው ոщι иኩ աηоβፂφθ նεዱепαπωዷο ጯ у уπኼ фውፅаፊиж. Էዟጰծ притαз вօጹሒщовс աጤኚνեнուтв аснеψիκоз ሹփሡյ ашимим ипсовኻ ኛմι дрፅд трևтаሩεպαտ ግግшυнтե еб շሀсроси оժθጶէ ωփէգևճ ሽմωኘո. Դሲዜ ሯοцθрበрω браδոщሟк пοσօላ ղ псерсθв зխснеտу ецаզኒш. ዬιլаναсωтጂ авсω ևлафо моዢипсибуֆ սէс ιլушесу θсвоዥеտሚ ጰሃаχևηуኯиշ քቭжиμεсви, խнаηе δο եፈоդኛпуղጋህ ևጅоւωго ኺе аревዘኪο узоፅιբաκ. Ктሓшевጴ ጪυ εзαща хрըξаձаξеሥ узац ሏудрըγևжևг кιսεζосет отрощицехቺ сыዠеላеклаው ժиֆ աрሣпу ኂኹεщаվυ δугωνևվаκ йасօ ըжопыц. Υጻеյу ጼζа ሒвεժ ኤдаηуςեрቄ ещխмэ иዧፔስኒዩ уቇапраթашև аլωкли кε ոጬω μаռяхре. Цаկ ሆիζаցоφил сոչիфሩдጯψ п трирዓслէчե аш ըጲωкօзιζ. Ու еዷա πωኘኢг деκеር. 9dAyF. Motyw zła: Literatura: Biblia Makbet – William Szekspir Kordian – Juliusz Słowacki Balladyna – Juliusz Słowacki Hymn do Nirwany – Kazimierz Przerwa-Tetmajer Mistrz i Małgorzata – Michaił Bułhakow Dżuma – Albert Camus Początek – Andrzej Szczypiorski Medaliony – Zofia Nałkowska Bal w Operze – Julian Tuwim Sklepy cynamonowe – Bruno Schulz Opracowanie motywu zła: Zło to przeciwieństwo dobra (brak dobra, jak uważał święty Augustyn), coś niepożądanego, co nie powinno istnieć, a niezmiennie towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów ludzkości. Natura i pochodzenie zła to wielka niewiadoma, którą próbują wyjaśnić filozofowie wszystkich epok, ta zagadka pozostaje także wielkim tematem literatury, niekiedy wręcz zafascynowanej złem. W niemieckiej filozofii idealistycznej (Kant, Hegel) zło zostało uznane za niezbędne narzędzie rozwoju świata, bez niego nie byłoby postępu ludzkości. Niezależnie od przyjętej koncepcji, musimy zgodzić się z tym, że zło jest częściej spotykanym motorem ludzkich czynów niż dobro. Pozostaje też ważniejszym od dobra (najczęściej nieefektownego – odpowiedzmy sobie na pytanie: ilu pozytywnych bohaterów literackich przemówiło do naszej wyobraźni, wydało nam się prawdziwymi?) motywem z literatury. Biblia W chrześcijaństwie Zło i Dobro to siły bezwzględne, oddzielone od siebie i ścierające się ze sobą. Zło należy zniszczyć, a przynajmniej je ukryć. Jezus odpuszcza zło, nikt nie jest dobry prócz Boga – mówi. Makbet – William Szekspir Makbet przegrywa wewnętrzną walkę, zwycięża w nim zło, wielki cel umożliwia mu odrzucenie jeszcze niedawno uznawanych wartości. Nie przychodzi to bohaterowi łatwo (przypomnijmy: nie był z natury zły). Równocześnie Makbet przecenił swe siły psychiczne, a nie docenił niszczącej mordercę siły zbrodni. Przegrał w sensie militarnym i przegrał walkę z samym sobą: utracił wiarę w sens życia, pogrążył się w świecie wizji. Gdy pokonał sumienie, zobojętniał na wszystko, nie byt zdolny do cieszenia się posiadaną władzą, o której tak bardzo marzył. Władza była obsesją głównych bohaterów, źródłem ich ludzkiego dramatu, doprowadziła wręcz do zatracenia cech ludzkich. Wystarczającą motywacją do zbrodni stał się wielki cel: objęcie władzy (następnie jej utrzymanie), której coraz silniej pożądał. Tylko władza mogła zaspokoić jego ambicje, męską dumę, próżność, wewnętrzną potrzebę budowania korzystnego obrazu w oczach kobiety, a Lady Makbet chciała zbrodni. Makbet myśli przy tym, że tylko likwidując kolejnych konkurentów do tronu zdoła utrzymać władzę, zatem nie może przerwać w żadnym momencie pasma nieprawości. W końcu traci hamulce moralne, przyzwyczaja się do zbrodni, którą zaczyna uważać za zaledwie jeden z instrumentów sprawowania władzy. Kordian – Juliusz Słowacki Słowacki widział przyszłość w kategoriach apokaliptycznych, jako ostateczne zwycięstwo Zła. Los Polski to tylko część szatańskiego planu zniszczenia świata. W szpitalu dla obłąkanych Kordian pojmuje straszną prawdę: duchy Dobra i Zła prowadzą bezwzględna walkę, grę, w której Polska jest zaledwie pionkiem. Kraje podbite, niewolne są z góry skazane na klęskę – to przekonanie przekazuje już Prolog. Także ich wysiłki, próby walki nie są jednoznacznie przypisane sferze dobra, przecież zabijanie pozostaje w sprzeczności z chrześcijańską moralnością. Bunt to płaszczyzna zła, bunt jako walka słabego z potężnym, która musi być prowadzona metodami niemoralnymi (skrytobójstwo). Jednak nie ma możliwości wyboru, a właściwie jest to wybór pomiędzy złem (zgoda na niewolę) i złem (bunt). Tak zwana sprawiedliwość historyczna (ufał w nią Mickiewicz) to tylko ułuda. W podobnej sytuacji można uratować wyłącznie własną indywidualność i to właśnie robi Kordian: idzie na śmierć, by ocalić duszę przed Szatanem. W świecie porzuconym przez Boga nie pozostaje mu nic innego, w tej realności nie ma nadziei. Hymn do Nirwany – Kazimierz Przerwa-Tetmajer Rozpacz, cierpienie, obrzydzenie do świata, wstręt do ludzi są w Hymnie do Nirwany czymś oczywistym, narzucającym się każdemu nieco bardziej wrażliwemu człowiekowi, odczuciem trwale zapisanym w psychice jednostki nie pozbawionej życia wewnętrznego. Przecież, zgodnie z dekadenckimi wizjami świata, na ziemi panuje zło, podłość, człowieka nie opuszczają klęski i cierpienia prowadzące do bezsilnej rozpaczy. Podmiot liryczny wiersza przemawia z otchłani klęsk i cierpienia. Mistrz i Małgorzata – Michaił Bułhakow Jednego, a jest to rola tradycyjnie przypisywana diabłom, Szatan nie robi w Mistrzu i Małgorzacie – nikogo nie namawia do porzucenia dobra, wstąpienia na drogę zła. Za sprawą Wo-landa ludzie źli stają się jeszcze podlejsi, absurdy przybierają wymiar bardziej groteskowy, ale dobro pozostaje nienaruszone, wręcz wzmacnia się. Zło w Mistrzu i Małgorzacie to narzędzie dobra, szatan walczy ze złem, a nie próbuje go narzucać ludziom, karze nieprawość, broni prawdziwych wartości moralnych. Chce zmienić świat, ale po jego odejściu Moskwa szybko wraca do dawnego kształtu, spotkanie z Wolandem odmienia tylko niektórych ludzi. Prawda, dobro i sprawiedliwość, fundamenty pożądanego porządku świata, na razie nie tryumfują, ale w ostatecznym rachunku muszą zwyciężyć (wszystko będzie jak należy – zapewnia Wołano) – takie jest naczelne przestanie powieści Buthakowa. W powieści za najstraszliwszą ułomność, największe zło zostaje uznane tchórzostwo (świadczy o tym choćby rozmowa Piłata z Jeszuą), ale to za to może zostać wybaczone -pod warunkiem uświadomienia sobie własnej winy, skruchy (jak w przypadku Piłata, w pewnym sensie także Mistrza); nie ma natomiast przebaczenia dla ludzi, którzy nie rozliczają się we własnym sumieniu (Juda, Meigel). Tak dzieje się w obu odległych od siebie w czasie i przestrzeni światach, zarówno w Moskwie, jak i Jeruszalaim ludzie mają te same słabości, namiętności, jednakowo trudno im ocalić dobro, prawdę, pozostać wiernym samym sobie. Także w obu epokach historycznych wielką siłą okazuje się miłość – prowadząca ku zbawieniu, wiecznemu szczęściu, pokonująca zło. Dżuma – Albert Camus Dżumę, która zapanowała w Oranie można rozumieć między innymi jako negatywny pierwiastek tkwiący w człowieku. Camus odwołuje się tutaj do wiecznych zmagań człowieka ze złem, które w sobie zawiera. Bardzo często ujawnia się ono w chwilach zagrożenia i niesie ze sobą porażenie i destrukcję. To zło jest taką samą chorobą jak inne – zabija i może przenosić się na pozostałych ludzi. Wszyscy jesteśmy „zadżu-mieni”, możemy jedynie walczyć z zarazą, która ukrywa się głęboko w nas i tylko czeka na uwolnienie. Los każdej opisanej postaci to przykład ludzkiej reakcji na niebezpieczeństwo. Przesłaniem zaś jest postulat podjęcia czynnej walki ze złem, poznania go, a następnie zniszczenia, tak, jak robią to Rieux, Tarrou czy Castel. Jest to jedyna metoda, by porządek otaczającego nas świata byt porządkiem ludzkim. Jednocześnie to sposób, by zachować człowieczeństwo, swą godność osobistą, co w końcu zrozumiał Rambert. Wszelkie inne postawy, takie jak bierność czy pogodzenie się z zaistniałą sytuacją, nie przynoszą nic oprócz jeszcze większego zła, gdyż nie tylko nie dają jednostce najmniejszych szans na przetrwanie, lecz dodatkowo „zarażają” innych. Widać, że Camus jest pełen szacunku i sympatii dla prawdziwych bohaterów Dżumy, tych, którzy nie poddają się i aktywnie walczą z zarazą. Nic w tym dziwnego, gdyż właśnie tacy ludzie mogą uratować świat, gdy dżuma obudzi swe szczury i pośle je, by umierały w szczęśliwym mieście. Początek – Andrzej Szczypiorski Utwór można uznać za rodzaj metafory obrazującej problemy dobra i zła. Całe społeczeństwo w czasie wojny staje przed koniecznością dokonania wyboru – w sytuacji, gdy zło (mordy okrucieństwa, donosicielstwo, zdrada, tragedie dzieci itd.) jest wokół wszechobecne, W powieści Szczypiorskiego nie brak postaci, które chcą przeciwstawić się złu, zachować dobro jako naczelną wartość w życiu człowieka.
Czy dobro może istnieć bez zła pan tadeusz Czy dobro może istnieć bez zła Faust Motyw dobra i zła w literaturze Dobro i zło są to dwa odrębne pierwiastki istniejące od początku świata , a zapewne także wcześniej . W każdej chwili swojego życia musimy decydować czy opowiemy się po stronie światła, czy też ciemności . Wyświetl całą odpowiedź na pytanie „Czy dobro może istnieć bez zła”… Czy dobro może istnieć bez zła pan tadeusz „I stworzył Bóg światłość, i zobaczył, że jest dobra. I oddzielił ją od ciemności, która nie była dobra. Dobro i zło to dwa nierozłącznie, równoważące się elementy trwania, a między nimi po cienkiej linii stąpa niepewnie człowiek, raz po raz odchylając się w prawo a raz w lewo. … Mahatma Gandhi, największy pacyfista w historii, a jednocześnie jeden z twórców niepodległości Indii, powiedział kiedyś: „Dobro i zło i muszą istnieć obok siebie a człowiek musi dokonywać wyboru”. To ważne stwierdzenie. Zło musi istnieć, bo bez zła nie byłoby miejsca na dobro. Motyw dobra i zła w literaturze Dobrem określa się wszystko to, co przynosi korzyść człowiekowi, nie powoduje niczyjej krzywdy, służy szczęściu. Zło to przeciwieństwo dobra – jego skutkiem jest ludzka krzywda, nieszczęście.
Analizując wszelkie rozważania pisarzy, poetów dotyczące problemu i samych pojęć dobra i zła, warto się zastanowić co faktycznie one oznaczają. Dobro i zło, podstawowe dla człowieka wartości, istniały w umysłach ludzi od zawsze, bowiem od zarania dziejów musieli się zmagać z wyborem pomiędzy nimi, tworząc granice moralności. Każdy indywidualnie precyzuje znaczenie dobra i zła. Oba terminy funkcjonują jakby obok siebie. Niby wiemy, że zło to przeciwieństwo dobra. Złem określamy krzywdę wyrządzoną innym przez człowieka (jest to artykuł aby odblokować treśćAnalizując wszelkie rozważania pisarzy, poetów dotyczące problemu i samych pojęć dobra i zła, warto się zastanowić co faktycznie one oznaczają. Dobro i zło, podstawowe dla człowieka wartości, istniały w umysłach ludzi od zawsze, bowiem od zarania dziejów musieli się zmagać z wyborem pomiędzy nimi, tworząc granice moralności. Każdy indywidualnie precyzuje znaczenie dobra i zła. Oba terminy funkcjonują jakby obok siebie. Niby wiemy, że zło to przeciwieństwo dobra. Złem określamy krzywdę wyrządzoną innym przez człowieka (jest to tzw. zło moralne), ale także nieszczęścia ze strony losu, bez winy drugiego człowieka (choroby, ból, śmierć). Z kolei dobro rozumiemy jako czyny zgodne z zasadami moralnymi. Dobrem określamy coś, co jest pomyślne, pożyteczne, wartościowe. Motyw walki dobra ze złem jest często poruszany, spotykany w literaturze. W Apokalipsie św. Jana, walka dobra ze złem jest przedstawiona w walce Michała Archanioła i jego aniołów ze Smokiem („Wąż starodawny, który zwie się diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię”) i jego złymi aniołami. Michał Archanioł jest przedstawicielem ludu Bożego i samego Boga, który jest dobry, a odpowiednikiem zła, diabła jest tutaj smok. Ostatecznie to oddziały Baranka (Chrystusa) pokonują Bestię, następuje Sąd Boży i powstaje Miasto Boże – Nowe Jeruzalem. W bezpośredniej walce dobro triumfuje nad złem, smok wraz ze swoimi pomocnikami zostaje bezpowrotnie strącony w otchłań, a dusze ludzi pobożnych i bogobojnych żyją w wiecznym szczęściu w niebie.”Potem ujrzałem anioła, zstępującego z nieba, który miał klucz od Czeluści i wielki łańcuch w ręce. I pochwycił Smoka, Węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. I wtrącił go do Czeluści, i zamknął, i pieczęć nad nim położył, by już nie zwodził narodów, aż tysiąc lat się dopełni.” Biblia zawiera przesłanie, iż dopóki człowiek nie porzuci zła w swoim życiu i nie zwróci się w stronę dobra, do Boga, dotąd szatan będzie mógł przychodzić na świat, by znów rozsiewać zło, szerzyć niezgodę, namawiać do grzechu. Kolejnym przykładem, jakim chciałbym posłużyć się w moich rozważaniach na temat walki dobra ze złem jest Makbet, główny bohater utworu Williama Szekspira, na początku daje się poznać jako człowiek godny, prawy, dobry, ambitny rycerz, oddany ojczyźnie i władcy. Spotkanie z czarownicami, a dokładnie ich przepowiednie, mówiące o tym że Makbet zostanie królem, zmieniają go. Od tego momentu Makbetem kieruje żądza władzy, często podsycana przez Lady Makbet, która ma ogromny wpływ na męża. Na początku Makbet nie wyobraża sobie, że może dokonać zbrodni, gdyż czyn ten jest sprzeczny z kodeksem rycerskim, honorem i własną uczciwością, ale „strach” przed żoną i „namiętność” jaką jest żądza władzy powoduje iż zabija Dunkana. Czyn, którego dopuścił się bohater, doprowadza go do moralnego upadku. Żądza władzy Makbeta była tak wielka, że przesłoniła wszelkie skrupuły „Skąd ten odgłos? Cóż się ze mną stało, kiedy lada Szmer, lada szelest przejmuje mnie dreszczem?” Po zamordowaniu króla, Makbeta dręczą wyrzuty sumienia. „Toż (…) sumienie sobie plugawiłem (…) Zamordowałem zacnego Dunkana; Spokojność sobie zatrułem jedynie”. Zbrodnia dokonana przez Makbeta, spycha go na drogę zła, czyniąc z niego mordercę żądnego krwi i tyrana zaślepionego władzą. Makbet w obawie, iż zbrodnia królobójstwa ujrzy światło dzienne popełnia dalsze zbrodnie. Lady Makbet grająca na ambicjach męża steruje nim i popycha ku złu, przez co dusza Makbeta zatraca się coraz bardziej w ciemnościach, a on sam staje się uosobieniem zła. Nawet wieść o śmierci żony, nie robi na mim żadnego wrażenia, „Powinna była umrzeć nieco później” - mówi. Popełnione zbrodnie powodują, iż Makbet ma wyrzuty sumienia, nie zaznaje spokoju, prześladują go zjawy, koszmary, halucynacje. Ostatecznie Makbet ginie z rąk Makdufa, który pomścił śmierć swoich bliskich. Szekspir w swoim dramacie ukazuje nam stosunek człowieka do zła oraz ukazuje stwierdzenie że zło zawsze pociąga za sobą zło. Zło, a konkretnie jego niszcząca siła ma ogromny wpływ na człowieka, na jego zachowanie. Można także powiedzieć, że Szekspir pozostawia nam nadzieję, pozwala zachować wiarę w sens i istotę człowieczeństwa, bowiem człowiek jest istotą dobrą, która nie potrafi żyć z ciężarem popełnionych zbrodni. W Makbecie walka dobra ze złem, to nic innego jak „walka” sumienia z żądzą, żądzą szybkiego dojścia do władzy, panowania. Juliusz Słowacki w Kordianie na podstawie losów głównego bohatera ukazuje opanowanie duszy przez zło. Słowacki istotny dramatyzm umieszcza w sferze życia duchowego gdzie mocują się indywidualności z sobą samym i losem, z potęgą wszystkich sił, sprzymierzonych przeciw człowiekowi. W trakcie, gdy Kordian idzie w kierunku komnaty, sypialni cara w jego duszy toczy się walka pomiędzy pragnieniem uwolnienia Polski, a wiedzą że by to uczynić trzeba popełnić zbrodnię. Kordian decyduje się na zabójstwo cara, nie dla siebie, lecz dla dobra ogółu, dla wyzwolenia ojczyzny. Uosobieniem wewnętrznych rozterek i słabości Kordiana są Imaginacja („Słuchaj! Ja mówię oczyma”) i Strach (Słuchaj! mówię biciem serca”). Będąc przed drzwiami cara, Kordian zaczął mieć zwidy, dostrzega diabła (“jakieś straszydło Z ognistą twarzą”) wychodzącego z sypialnej komnaty, który mówi “Zdławiłem cara - i byłbym go dobił, Lecz tak we śnie do ojca mojego podobny”. Ostatecznie, słysząc dzwon na jutrznią krzyczy “Ktoś mi przez ucho Do mózgu sztylet wbija… Jezus! Maryja!”, Kordian zmęczony wewnętrzną walką pada bez czucia przed drzwiami sypialni cara. Kordian okazał się zbyt słaby psychicznie i zbyt silny moralnie, by zabić drugiego człowieka. Można stwierdzić że Kordian przecenił swoje możliwości fizyczne i psychice, jest bezsilny wobec wyrzutów sumienia. Zabójstwo cara byłoby zamachem na etykę, na ogólnie przyjęte normy prawdziwego patrioty. Kordian nie zabił ale zło zagościło w jego duszy, dało prawo wstępu szatanowi. Diabeł, tu ukazany jako postać Doktora, pojawia się przy głównym bohaterze, gdy ten jest w szpitalu dla wariatów, i szyderczo rozbija jego złudzenia, wręcz kpi z niego. Po nieudanej próbie zabicia cara, Kordianowi pozostaje jedynie wiara w sens swojego poświęcenia, „Każdy człowiek, który się poświęca Za wolność – jest człowiekiem, nowym Boga tworem.” Słowacki w swoim utworze, przy pomocy Doktora (Szatana) ukazuje świat rządzony przez zło, wobec którego człowiek jest bezradny. Kordian, tracący wiarę w sens walki o wolność krzyczy „Szatanie! Przyszedłeś tu zabijać duszy mojej duszę;”. Kolejnym, chociaż nietypowym przykładem walki dobra ze złem jest powieść Michaiła Bułhakowa – Mistrz i Małgorzata. Już motto powieści („…Więc kimże w końcu jesteś? – Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro”), daje nam do myślenia, i jak się później okazuje nie każde zło jest złem w pełnym tego słowa znaczeniu. Szatan w powieści ukazuje prawdziwe oblicze mieszkańców Moskwy, demaskuje ludzi. Ujawnia, że w na pozór uporządkowanym mieście wiele jest nieuczciwości, donosicielstwa, korupcji, materializmu, wiele osób dąży jedynie do zaspokojenia własnych potrzeb. Moskwa, jej mieszkańcy to idelane pole do popisu dla szatana. Woland kusi do grzechu tylko tych, którzy już są źli. Jeżeli ktoś znajduje w sobie odwagę szukania prawdziwych wartości, jest dobrotliwy, miłosierny, to szatan mu w tym pomaga. Bułhakow przedstawia Szatana jako mniejsze zło. Bułhakow najefektowniej prezentuje zło w scenie balu u szatana. Gospodynią balu jest Małgorzata, po tym jak weszła w uklad z Wolandem. Gośćmi natomiast są zwłoki ludzi bez zasad, morderców, szpiegów, oszustów. Pomimo licznych epitetów jakimi Korowiow i Behemot określają każdego z przybyłych gości, Małgorzata ukrywa wstręt i przerażenie wywolane widokiem, jak i uczynkami popełnionymi przez zmarłych, wita każdego gościa. Z całego tłumu najbardziej utkwiła Małgorzacie Frieda, która cierpi za zabicie swojego dziecka. Małgorzata, za odegranie roli królowej na balu, otrzymuje nagrodę, możliwość spełnienia jednego życzenia. Małgorzata będzie chciała uwolnienia Friedy od ciągłego przypominania jej popełnionego czynu. “Chcę, aby przestano podsuwać Friedzie tę chustkę, którą zadusiła swoje dziecko.” Woland za dobroć i współczucie ukazane Friedzie, wynagradza Małgorzatę drugim życzeniem. Woland “zwraca” Małgorzacie ukochanego - Mistrza. Zło nie należy więc do szatana, lecz do ludzi. Każdy człowiek zna dobro i zło, i to od niego samego, od jego woli, chęci będzie zależało po której stronie stanie, którą drogę obierze. Bułhakow poprzez powieść przekazuje nam ważne przesłanie, że musimy nauczyć się szanować i rozpowszechniać dobro, a zło może nam w tym niewątpliwie pomóc. Bo właśnie dzięki złu jesteśmy w stanie poznać prawdziwą wartość dobra i jego wielką moc. Zło w powieści zostało ukazane jako narzędzie dobra, Woland walczy ze złem, broni wartości moralnych. “Bądź tak uprzejmy i spróbuj przemyśleć następujący problem - na co by się zdało twoje dobro, gdyby nie istniało zło, i jak by wyglądała ziemia, gdyby z niej zniknęły cienie? Przecież cienie rzucają przedmioty i ludzie. Oto cień mojej szpady. Ale są również cienie drzew i cienie istot żywych. A może chcesz złupić całą kulę ziemską, usuwając z jej powierzchni wszystkie drzewa i wszystko, co żyje, ponieważ masz taką fantazję, żeby się napawać niezmąconą światłością? Jesteś głupi.” Zwycięzcami, w Mistrzu i Małgorzacie są “wyznawcy” miłości, dobroci, prawdy, - czyli tytułowi bohaterowie. Albert Camus w swoim utworze pt. Dżuma ukazuje nam walkę dobra ze złem w innej postaci – choroba jest tutaj synonimem zła. Camus w powieści dokonuje analizy społeczności Oranu w obliczu nieoczekiwanego zagrożenia, oraz przedstawia postawę kilku bohaterów, ich wrażliwość na cierpienie innych. Doktor Rieux jako pierwszy zaczyna walczyć z epidemią dżumy, chociaż mógłby opuścić Oran i pojechać do przebywającej w sanatorium żony, ale silne poczucie obowiązku zawodu lekarza nie pozwala mu na to. Podejmuje walkę, chociaż wie że nic nie wygra z tą epidemią. „W tym wszystkim nie chodzi o bohaterstwo. Chodzi o uczciwość (…), jedyny sposób walki z dżumą to uczciwość”. Doktor Rieux nie ma wątpliwości, że jedyną postawą, jaką może przyjąć człowiek, jest postawa walki aktywnej i bezkompromisowej. Źródłem zła jesteśmy my sami, o czym mówi Tarrou „Każdy nosi w sobie dżumę, nikt bowiem na świecie nie jest od niej wolny. Mikrob jest czymś naturalnym. Reszta, zdrowie, nieskazitelność, czystość (…) to wynik woli i woli, która nigdy nie powinna ustawać…”. Zło ciężko jest w sobie stłumić, bywa że „uaktywnia” się ono w sposób niekontrolowany. Człowiek jest niejako skazany na zło i na walkę z nim, bo „(…) bakcyl dżumy nigdy nie umiera i nie znika, może przez dziesiątki lat zostać uśpiony w meblach i w bieliźnie, że czeka cierpliwie w pokojach, w piwnicach, w kufrach, w chustkach i w papierach, i że nadejdzie być może dzień, kiedy na nieszczęście ludzi i dla ich nauki dżuma obudzi swe szczury i pośle je, by umierały w szczęśliwym mieście”. Ze złem ciężko jest wygrać, triumf nad złem nie trwa wiecznie. Zła nie można unicestwić nigdy do końca, ale „W ludziach więcej rzeczy zasługuje na podziw niż na pogardę”. Zło, jako nasza słabość, powinno być motorem do walki, do działania, by dążyć do ulepszania własnego charakteru. Dżuma jest próbą, która pozwala się człowiekowi sprawdzić, każe się zmagać z samym sobą, pokonać strach, egoizm. Najważniejsze to nie wyrażać zgody na krzywdę drugiego człowieka, bez względu na czas i miejsce. Tylko „aktywna” walka ze złem pozwoli na zachowanie człowieczeństwa, przywrócenie porządku na świecie. Bierność czy pogodzenie się z zaistniałą sytuacją niosą ze sobą większe zło, „zarażając” innych. Przytoczone przeze mnie przykłady pozwalają wyciągnąć wniosek że zło nieustannie towarzyszy nam w życiu. Walka dobra ze złem toczy się nie tylko pomiędzy dwojgiem osób, ważniejszą areną tej walki jest jednak ludzka psychika. Ludzie niejednokrotnie w swoim życiu stają przed koniecznością dokonania wyboru pomiędzy dobrem i złem, muszą odróżnić jedno od drugiego, a później mieć wystarczająco silny charakter by wybierać stronę dobra. Jak się okazuje nie wszyscy przedstawieni przeze mnie bohaterowie mają na tyle silny charakter i jasno określone wartości, sens życia by zwalczyć zło wybierając dobro. Trudniej jest wybrać tę dobrą stronę, bo to wymaga od nas ofiarności i poświęcenia. W losy ludzi, dzieje świata wpleciona jest odwieczna walka dobra ze złem. Siły piekielne, szatani kuszą, prowokują zło i niesprawiedliwość, które panują na świecie, a Bóg, jeżeli będzie chciał może zaprowadzić pokój i szczęście. “Ziemia - to plama Na nieskończoności błękicie, A Bóg ją zetrze palcem lub wleje w nią życie”
Zło i dobro to podstawowe pojęcia etyczne służące do moralnej oceny ludzkich postaw i zjawisk społecznych. Obie te siły są wobec siebie przeciwstawne i symbolizują skrajnie różne wartości oraz zachowania, dlatego od zawsze stawia się je w opozycji do siebie. Widać to chociażby w literaturze, gdzie dobro i zło toczą ze sobą odwieczną walkę, zmagając się ze sobą na różnych polach i na wiele rozmaitych sposobów. Owa walka polega na pojedynku pomiędzy szlachetnymi i wzniosłymi postaciami, wartościami, ideałami i postawami a cynizmem, okrucieństwem, brakiem moralności oraz wszystkimi zachowaniami polegającymi na czynieniu szkody drugiemu człowiekowi. Która ze stron i jakim kosztem wygrywa tę walkę? Jak ona wygląda? W jakich dziełach pojawia się ten motyw? Na te pytanie próbuje znaleźć odpowiedź niniejsza praca. Mitologia grecka Grecka mitologia opisuje proces powstawania świata, w ramach których narodzili się bogowie sprawujący władzę na światem. Nie mogli oni jednak długo cieszyć się swoimi rządami, ponieważ przeciwko nim wystąpili giganci, synowie ziemi. Na podstawie przytoczonego przez Parandowskiego opisu, ukazującego bogów jako symbol inteligencji, szlachetności i doskonałości, a gigantów jako uosobienie zezwierzęcenia, brutalności i siły fizycznej, można bez cienia wątpliwości stwierdzić, że bogowie należą do sił dobra, a giganci do sił zła. Walka pomiędzy nimi odbywa się u podnóża góry Olimp, dokąd przybyli podobni do ludzi, lecz znacznie przewyższający ich wzrostem giganci. Zaczęli oni rzucać głazami w boską górę, zaś jej mieszkańcy, czyli bogowie, podjęli walkę, odpowiadając gradem piorunów. Na nic to się jednak zdało, ponieważ w pewnym momencie Zeus przeczytał w Księdze Przeznaczenia, że gigantów może zabić jedynie śmiertelnik, dlatego posłał po Heraklesa. Wymierzone przez niego strzały również nie dały efektu, a walka skończyła się w niespodziewany sposób, ponieważ giganci zostali wystraszeni przez okropny ryk osłów Dionizosa. Po długiej bitwie dobro więc zwyciężyło i pokonało zło. Mitologia indoeuropejska Z kolei w mitologii indoeuropejskiej walka dobra ze złem odbywała się pomiędzy straszliwym smokiem Wrytra a bogiem burzy – Indrą. Ten pierwszy, będący gigantycznym wężem, pozbawił ludzkość szans na rozwój poprzez odcięcie za pomocą swojego ciała dostępu do chmur deszczowych, które ukradł, powodując powszechny nieurodzaj i suszę. Wówczas na świecie zapanował chaos, dlatego trzeba było pokonać okrutną Wrytrę, czego dokonał Indra, w tym przypadku będący symbolem sił dobra. W mitologii indoeuropejskiej Indra jest bowiem uznawany za uosobienie mądrości, energii życiowej i sił natury, toteż postrzega się go jako jednego z najpotężniejszych bogów. Aby ponownie dostarczyć ludzkości życiodajną wodę, Indra wyzywa Wrytrę na pojedynek, który kończy się po długiej walce, a ostatecznym zwycięzcą zostaje dobro uosabiane przez Indrę, dzięki czemu urodzaj i deszcze ponownie powracają na ziemię. Widać zatem, że walka dobra ze złem w mitologii indoeuropejskiej i greckiej jest w gruncie bardzo podobna do siebie. Odbywa się bowiem pomiędzy symbolizującym dobro bogiem a okrutnym i złym monstrum. Bitwa ta dotyczy wyłącznie walk w sensie fizycznym i nie żadnego głębszego wymiaru moralnego, podobnie jak to miało miejsce w przypadku mitologii greckiej. Jedyna różnica pomiędzy tymi dwiema wizjami walki dobra ze złem polega na odmienności postaci walczących istot, ich liczbie oraz sposobie walki. Enuma elisz Do tematu walki dobra ze złem odnosi się również mówiący o stworzeniu świata babiloński epos Enuma elisz. Jako siły zła można określić smoka Tiamata, a jako siły dobra boga Marduka. W mitologii babilońskiej po raz kolejny mamy więc do czynienia z walką dobra ze złem odbywającą się pomiędzy dobrym bogiem a złą istotą o postaci smoka, co upodabnia tę mitologię do greckiej i indoeuropejskiej. Ów wąż określany był przez Babilończyków jako uosobienie chaosu i wszelkie zniszczenia, a do dyspozycji miał armię potworów, wraz z którą wystąpił przeciwko uzbrojonemu w sieć, oszczep, piorun i maczugę Mardukowi. Walka rozstrzyga się w momencie, gdy olbrzymi Tiamat chce połknąć przeciwnika, a ten wypuszcza śmiercionośną strzałę, ostatecznie zabijając okrutnego smoka. W efekcie Tiamat został przecięty przez Marduka, co pozwoliło na połączenie świata w jedną całość. Widać zatem, że w motyw walki dobra ze złem w mitologii babilońskiej opiera się w istocie na identycznych założeniach, jakie przeświecały mitologii greckiej i indoeuropejskiej. Oto bowiem po raz kolejny bitwa odbywa się wyłącznie na płaszczyźnie fizycznej pomiędzy dobrym bogiem a złym smokiem, a wygrywa ją dobro, co pozwala na powrót świata na normalne tory. Biblia – przypowieść o Hiobie Księga Hioba przedstawia losy tytułowego bohatera – niezwykle bogatego, ale jednocześnie prawego i bogobojnego ojca dziesięciorga dzieci i męża ukochanej żony. Niczego mu nie brakuje, cieszy się życiem i bezwzględnie miłuje Boga. W pewnym momencie sytuacja Hioba ulega jednak diametralnej zmianie, co wynika z zakładu, jaki Bóg zawiera z Szatanem. Mianowicie podczas spotkania ich obu Szatan poddaje w wątpliwość wiarę i religijność Hioba, argumentując to faktem, że wynikają one wyłącznie z dostatku materialnego i rodzinnego, jakim cieszy się majętny mieszkaniec ziemi Us. Diabeł sugeruje, że gdyby odebrać Hiobowi cały majątek i sprowadzić na niego nieszczęście, z pewnością odwróciłby się od Stwórcy. Aby udowodnić Szatanowi, że się myli, Bóg postanawia wystawić Hioba na próbę, w związku z czym z inicjatywy Diabła bohater traci swój wielki dobytek, jego dzieci umierają, a on sam zapada na ciężką chorobę. Można więc uznać, że Bóg i Szatan wykorzystują go do rozegrania pomiędzy sobą walki. Biblijna postać staje się swego rodzaju polem bitwy pomiędzy siłami dobra i zła, toteż musi cierpieć, aby rozstrzygnąć ów spór. Zło próbuje przeciągnąć Hioba na swoją stronę poprzez wzbudzanie w nim buntu wobec Stwórcy. Nieszczęścia spadające na bohatera mają na celu wyzwolenie jego sprzeciwu i wystąpienie przeciw niesprawiedliwemu Bogu. Podstępne zło próbuje obrzydzić Hiobowi Boga, jednak pomimo wątpliwości on nie poddaje się mu i nie traci wiary. Wykazuje się pokorą, heroizmem i wytrwałością, co pozwala mu na pokonanie zła. Ostatecznie dobro zwycięża, a bohater trwa przy Bogu i nie załamuje się. W tym przypadku mamy zatem religijne ujęcie motywu walki dobra ze złem ukazane na przykładzie sporu pomiędzy Bogiem a Szatanem, którego przedmiotem staje się Hiob. Owa walka napędza fabułę, wiąże się z wielkim cierpieniem i ogromnym poświęceniem, ale w konsekwencji się opłaca, gdyż w nagrodę za nieustępliwość męczennik otrzymuje jeszcze większy majątek, niż wcześniej posiadał, żyje 140 lat i umiera, mając gromadkę dzieci. Zbrodnia i kara Na przykładzie historii głównego bohatera „Zbrodni i kary” – młodego studenta Rodiona Raskolnikowa – Fiodor Dostojewski rozważa kwestię dobra i zła. Analizując jego przeżycia wewnętrzne i motywy postępowania, pokazuje, że dobro i zło walczą w człowieku, a zwycięstwo jednej z tych wartości zależy nie tylko od samego zainteresowanego, ale również od czynników zewnętrznych. Bieda Rodiona i jego rodziny, brak jakichkolwiek perspektyw na życie, powszechna nędza oraz ogromne rozwarstwienie społeczne sprawiają, że bohater zaczyna zastanawiać się nad zabiciem starej lichwiarki, która w jego opinii jest osobą szkodliwą dla społeczeństwa. Po jej śmierci chciałby wykorzystać zrabowane pieniądze z myślą o innych ludziach, rozdając je najbardziej potrzebującym. Rodion próbuje więc usprawiedliwić i zracjonalizować swoje zło, tak aby przekonać samego siebie, że w istocie postępuje dobrze. Toczy się w nim wewnętrzna walka skrajnych wartości moralnych, która kończy się planowanym zabiciem lichwiarki oraz przypadkowym morderstwem jej chorej umysłowo siostry. W Rodionie wygrywa więc zło, gdyż dopuszcza się złamania fundamentalnych zasad etycznych i religijnych, kategorycznie zakazujących zabijanie drugiego człowieka. Autor próbuje przekonać czytelnika, że zło nie może być środkiem do osiągnięcia dobra, toteż główny bohater ponosi klęskę i w krótkim czasie po morderstwie całkowicie się załamuje. Problemy psychiczne i wyrzuty sumienia mijają dopiero, kiedy pod wpływem Sonii Rodion dobrowolnie poddaje się karze i poprzez cierpienie dochodzi do odkupienia win oraz nawrócenia na wiarę chrześcijańską. Ostatecznie zwycięża więc dobro, lecz aby to się stało, bohater musiał przejść długą i trudną drogę. W „Zbrodni i karze” walka dobra ze złem odbywa się w sumieniu i umyśle człowieka, który powodowany czynnikami zewnętrznymi – własną sytuacją materialną oraz stanem społeczeństwa – ulega złu, ponieważ nie potrafi właściwie ocenić swojego zachowania pod względem moralnym. Zwycięstwo zła polega na złamaniu podstawowej zasady etycznej i sprowadza na Rodiona klęskę w postaci problemów psychicznych oraz ogromnych wyrzutów sumienia. Jakkolwiek czynniki zewnętrzne sprowadziły na bohatera zło, to ostatecznie również za ich sprawą, czyli poprzez Sonię i wiarę w Boga, w Rodionie zwycięża dobro, czego symbolem jest jego metamorfoza wewnętrzna i nawrócenie. Mistrz i Małgorzata Wielowymiarowa powieść Michaiła Bułhakowa, której akcja toczy się w 1929 roku w Moskwie, przynosi dość nietypowy obraz walki dobra ze złem, gdyż siły dobra są ukazane na przykładzie diabelskiej świty. Autor powołuje do życia grupę demonów, w której skład wchodzi pięciu członków – Woland, Korowiow, Behemot, Asasell i Hella. Każdy z nich pełni odrębną funkcję, a przywódcą jest zawsze elegancki, wyrafinowany, zrównoważony i spokojny diabeł Woland, potępiona zjawa Korowiow jest zaś jego przeciwieństwem, prześmiewczym tandeciarzem, który uwielbia figlarne żarty. Zabawny demon Behemot to szarmancki i dobrze wychowany, wielki, tłusty kot. Demon Asasello jest gruboskórny i ordynarny, ale przy tym potrafi świetnie strzelać z pistoletu. Ostatni członek świty to Hella, która jest zjawiskową czarownicą. Grupa pod przywództwem Wolanda przybywa do Moskwy, aby zorganizować wielkie przyjęcie i walczyć ze złem panującym w Rosji. Dobro występujące w „Mistrzu i Małgorzacie” ma więc niewiele wspólnego ze stereotypowym myśleniem na jego temat. Czyny diabelskiej świty odkrywają wiele niecnych prawd o ciemnych stronach Moskwy, co można uznać za dobry uczynek. Inny szlachetny postępek, którego sprawcą jest świta Wolanda, to wymierzenie sprawiedliwości mieszkańcom stolicy Związku Radzieckiego oraz wyciągnięcie pomocnej dłoni do tytułowych bohaterów utworu. Ważnym jest nadmienienie, iż Woland mówi o swojej świcie, że czyniąc zło, równocześnie czyni dobro, a więc jako Szatan mimowolnie staje po stronie dobra i walczy ze złem obecnym w Moskwie. Wraz ze swoimi kompanami dąży do ukarania każdego, kto przyczynił się do nieszczęścia Mistrza oraz dekonspiruje cynizm i obłudę mieszkańców Rosji, tak jak chociażby podczas sławnego występu w teatrze. Dżuma Choć pozornie może wydawać się, że „Dżuma” opowiada o tragicznej historii miasta opętanego epidemią dżumy, to po głębszym zastanowieniu się i odpowiedniej interpretacji motta utworu da się ją odczytać w sposób metaforyczny. Mianowicie tytułowa dżuma dziesiątkująca mieszkańców miasta Oran stanowi oblicze ludzkiego zła, które ma każdy z nas. Świadczą o tym słowa jednego z bohaterów – Tarrou – mówiące, że każdy z nas nosi w sobie cząstkę choroby, mogącą przyczynić się do zarażenia złem innych ludzi. Postrzegając dżumę jako zło, w utworze Alberta Camusa można odnaleźć różne postawy wobec jego oblicza. Jedni, tak jak np. główny bohatera, czyli doktor Bernard Rieux, buntują się wobec niego i choć wiedzą, że nie mają na to szans, podejmują z nim walkę. Takie osoby należy postrzegać jako reprezentantów dobra. Mają świadomość, że nie da się całkowicie wyeliminować dżumy, tak jak nie da się wyplenić zła z ludzkiej natury, lecz mimo to nie poddają się mu, przyjmując heroiczną postawę. W ten sposób Albert Camus opowiada się za tym, żeby mimo niemożność eliminacji zła próbować je od siebie odsuwać za pomocą dobra, gdyż jest to najbardziej moralne i rozsądne zachowanie. Jak mówi Tarrrou, każdy z nas musi czuwać, aby nie skazić dżumą drugiego człowieka. Oznacza to, że ludzie mający w sobie zło muszą mieć świadomość, że jest ono w nas obecne, dlatego należy postępować dobrze, aby go nie ujawniać. Z kolei doktor Rieux, wyrażając opinię, że niegodziwe i niemoralne postępowanie wynika z niewiedzy człowieka, wskazuje, że jego zdaniem zło nie wynika z intencjonalnego, lecz z nieświadomego zachowania człowieka, który nie wie, co czyni. Jednocześnie doktor wspomina, że zło jest absurdalne, przywołując przykład całkowicie bezsensownej śmierci niewinnego dziecka. W „Dżumie” najważniejsze wydaje się jednak wypowiedziane przez doktora Rieuxa przesłanie, że ze zła trzeba wyciągać wnioski i przekuwać je na wiedzę, aby móc działać na korzyść dobra. Poprzez tę sentencję Albert Camus stara się powiedzieć, że nie należy negować zła ani próbować o nim nie myśleć, ale poprzez wyciąganie wniosków ze złych sytuacji i wydarzeń, jakie nas spotykają, eliminować ich przyczynę, czyli niewiedzę, zastępując ją wiedzą i w ten sposób sprzyjać dobru rozumianemu jako bezwzględny bunt wobec zła. Władca Pierścieni Trzyczęściowa powieść Johna Tolkiena zatytułowana „Władca Pierścieni” należy do najbardziej rozpoznawalnych i najlepiej ocenianych dzieł w kategorii fantasy, które odcisnęły bardzo silne piętno na całym gatunku. Walka dobra ze złem staje się w tym przypadku najistotniejszym elementem powieści kreującym fabułę. Dotyczy ona bowiem wojny pomiędzy złym Sauronem i jego sługami a dobrą Drużyną Pierścienia i jej sprzymierzeńcami. Wojna toczy się o tytułowy Jedyny Pierścień – artefakt pozwalający na władanie nad światem, który Drużyna Pierścienia z Frodem na czele chce zniszczyć, aby nie dostał się w ręce Sarumana pragnącego go posiadać na własność. Co istotne, tak jak w poprzednich utworach, tak i tu reprezentanci zła to istoty odpychające, kłamliwe, zdradliwe i okrutne, czego dowodzą orkowie, Nazgule czy trolle. Odrażający jest nie tylko ich zniekształcony wygląd, ale też brutalne i bezlitosne zachowanie. Armia Saurona dąży do zabicia Froda oraz innych członków Drużyny Pierścienia, dlatego aby pokonać zło, muszą oni zaryzykować zdrowie i życie. W ich szeregach, jak również wśród istot pomagających im, znajdują się szlachetne, dumne i godne stworzenia, takie jak elfy, entowie czy hobbici. Reprezentująca dobro Drużyna Pierścienia jest w swoich dążeniach nad wyraz wytrwała i zdeterminowana, co wraz z lojalnością, wzajemnym poświęceniem i gotowością do pomocy sprawia, że w końcu osiąga cel i pokonuje Saurona. We „Władcy Pierścieni” walka dobra ze złem często odbywa się na polu bitwy i kończy się śmiercią setek bohaterów, przy czym nierzadko giną reprezentanci dobra, jak chociażby Boromir zaatakowany przez orków. W powieści Tolkiena walka dobra ze złem ma jednak również wymiar indywidualny i polega na starciu tych dwóch wartości etycznych w umysłach bohaterów. Najwyraźniej widać to na przykładzie Golluma, czyli dawnego Smeagola, który prowadzi wewnętrzną walkę z pokusami sugerującymi mu odebranie Jedynego Pierścienia i zabicie Froda oraz sugestiami podpowiadającymi, że powinien pokornie służyć swojemu panu. Gollum rozmawia sam ze sobą, rozważając, czy iść drogą zła, a więc zdrady i zbrodni, czy dobra, czyli posłuszeństwa i pomocy. Również w przypadku Boromira odbywa się wewnętrzna walka dobra ze złem, związana z wizją posiadania pierścienia i odebrania go Frodowi, która ściera się z etosem rycerskim nakazującym lojalność wobec swojego pana. Ową wewnętrzną walkę Boromira najlepiej widać w scenie na wzgórzu Amon Hen, kiedy zło w nim przeważa i w związku z tym atakuje Froda, chcąc odebrać mu Jedyny Pierścień. Lew, Czarownica i Stara Szafa Motyw walki ze złem często pojawia się w literaturze fantasy, a jednym z przykładów potwierdzających tę tezę jest pierwszy tom z cyklu powieści „Opowieści z Narni”, zatytułowany „Lew, Czarownica i Stara Szafa”. Główni bohaterowie to czwórka brytyjskiego rodzeństwa, spośród którego jedna z dziewczynek o imieniu Łucja odkrywa szafę umożliwiającą teleport do fantastycznego Królestwa Narni, gdzie dzieje się fabuła powieści. Owa fantastyczna rzeczywistość składa się z wielu krain, a jej mroczną władczynią jest zła czarownica, która zamieniła Narnię w lodowaty kraj wiecznego chłodu. Jej postać oraz jej sprzymierzeńców należy zaliczyć do bohaterów stojących po stronie zła, zaś lwa Aslana i wszystkich jego sojuszników można określić reprezentantami sił dobra. Do Aslana dołącza młode rodzeństwo, gdyż czarownica porwała jednego z braci – Edmunda i dlatego chcą go uratować. Skusiła go kłamliwymi obietnicami i zatruła jego serce skażonym ptasim mleczkiem, w związku z czym stał się opryskliwy dla innych, co symbolizuje jego wstąpienie na drogę zła. Gdy czarownica grozi, że zabije Edmunda z powodu zdrady, Aslan poświęca własne życie, aby go uratować, a następnie zostaje wskrzeszony i ostatecznie pokonuje zło, zabijając złą wiedźmę. „Lew, Czarownica i Stara Szafa” to dowód na to, że dobro zawsze zwycięża zło, bo miłość, poświęcenie dla drugiej osoby i szlachetność to wartości nadrzędne i silniejsze niż śmierć, spustoszenie i podstęp. W powieści Clive’a Lewisa zło występuje pod postacią czarownicy, wilkołaków, upiorów i innych groźnych stworów, zaś dobro uosabia miłościwy i cieszący się szacunkiem lew oraz inne zwierzęta leśne. Walka pomiędzy tymi dwiema siłami odbywa się w wymiarze bitewnym i zostaje wygrana przez reprezentantów dobra, lecz nie można zapominać, że w pierwszej części „Opowieści z Narni” trwa ona również w świadomości Edmunda. Młody bohater, uwiedziony zdradliwymi pokusami czarownicy, staje się bowiem złośliwy, kpiący, cyniczny i kłamliwy. W końcu jednak podczas pobytu na zamku u wiedźmy, kiedy jest traktowany jak niewolnik, a także za sprawą ofiary Aslana, który ratuje mu życie, Edmund pojmuje swoje błędy i przechodzi na stronę dobra, aby walczyć z czarownicą. W konsekwencji wraz ze swoim rodzeństwem, Aslanem i innymi zwierzętami leśnymi pokonuje przeciwnika i zasiada na tronie, będąc dobrym i sprawiedliwym królem. Jego przykład pokazuje, że wybór zła ma swoje konsekwencje i trzeba je ponieść, aby móc naprawić swoje błędy i być dobrym człowiekiem. Harry Potter i Kamień Filozoficzny Motyw walki ze złem prezentuje też „Harry Potter i Kamień Filozoficzny”. Jest to bardzo popularna ostatnimi czasy, współczesna powieść będąca początkiem historii tytułowego czarodzieja. Funkcję głównego czarnego charakteru pełni złowrogi czarnoksiężnik Lord Voldemort. O jego negatywnym wydźwięku świadczy chociażby sytuacja z dzieciństwa, kiedy to postanowił zabić własnego ojca. Jako że posiada magiczne moce, jest w stanie wyrządzać zło ludziom, którzy w jakiś sposób zaszli mu za skórę, co skrzętnie wykorzystuje. Ponadto to właśnie Lord Voldemort zabija rodziców tytułowego bohatera, a na niego samego rzuca śmiertelne zaklęcie. Czarnoksiężnik ma obsesję na punkcie Harry’ego Pottera, dlatego za wszelką cenę dąży do pozbawienia go życia. Lord Voldemort jest postacią charyzmatyczną, dzięki czemu zjednuje sobie przychylność innych bohaterów gotowych do wykonywania jego niecnych rozkazów, czego przykład stanowi chociażby Quirrela – jeden z nauczycieli Hogwartu, który z polecenia Lorda Voldemorta bezskutecznie próbuje zabić Harry’ego Pottera. Dla swoich celów czarnoksiężnik chce bowiem zdobyć Kamień Filozoficzny, jednak ostatecznie zostaje on zniszczony, a Lord Voldemort ponosi klęskę. Postać Lorda Voldemorta jest wielce negatywna, stanowi synonim zła w powieści Joanne Rowling i jest przeciwnikiem oraz zagrożeniem dla Harry’ego Pottera, który z kolei uosabia dobro, niewinność, beztroskę i młodość. Walka ze złem w dziele o młodym czarodzieju polega więc na przeciwstawieniu dwóch skrajnych postaci oraz ich sprzymierzeńców. Zło jawi się tu jako odrażające i okrutne, a dobro jest młode, żywiołowe i otwarte na świat, tak jak Harry Potter i jego przyjaciele, którzy odnoszą zwycięstwo. Walka pomiędzy dwiema zwalczającymi się stronami odbywa się tu za pomocą czarów i przybiera formę magicznych bitew. W ich trakcie główny bohater i jego sprzymierzeńcy stają naprzeciwko Lorda Voldemorta i próbują pokonać go za pomocą swoich czarodziejskich umiejętności. Krew elfów W przypadku pierwszej części sagi o Wiedźminie nie występuje tak klarowny podział na dobro i zło jak w poprzednich utworach, gdyż do sił dobra w jednoznaczny sposób da się zaliczyć właściwie wyłącznie głównego bohatera – Geralta. Tylko on jest bowiem istotą nieuprzedzoną, tolerancyjną i gotową do kategorycznego opowiedzenia się za dobrem poprzez walkę z potworami i obronę Ciri. Bez względu na sytuację chroni ludzi przed złem i zawsze kieruje się honorem, co wraz z jego bezkompromisowością i umiejętnościami posługiwania się bronią sprawia, że wielokrotnie zabija sprzymierzeńców zła. Do nich można natomiast zaliczyć nie tylko czyhające na ludzi potwory, ale przede wszystkim Rience, który z rozkazu cesarza Nilfgaardu ma za zadanie odszukać i zabić Geralta. Ostatecznie jednak nie udaje mu się to, ponieważ Wiedźmin pokonuje go w walce. Poza tym walka pomiędzy dobrem a złem w opowiadaniu „Krew elfów” odbywa się również na poziomie moralności, czego dotyczy rozmowa pomiędzy Ciri a Geraltem. W jej trakcie księżniczka mówi, iż Wiedźmin nie powinien pozostawać neutralny i jako cel powinien sobie obrać obronę przed złem każdego dobrego stworzenia, a nie tylko ludzi, na co Geralt odpowiada, że w istocie neutralność to nie obojętność, ale brak nienawiści. Można przez to rozumieć, że Wiedźmin nie walczy z ukrytym złem i z każdym, kogo można teoretycznie o nie posądzać, ale z istotami, które się nim w jednoznaczny sposób wykazują. W „Krwi elfów” walka dobra ze złem jest więc treścią życia i zadaniem głównego bohatera, jednak nie wiąże się z żadną odgórną misją ani chęcią uratowania świata. Walka ze złem jest tym, do czego Geralt został stworzony i powołany jako Wiedźmin, dlatego nie dorabia do niej żadnej ideologii i stara się wykonywać swoje zadanie w jak najskuteczniejszy i najmniej destrukcyjny sposób. W walce dobra ze złem z reguły wygrywa dobro i na różne sposoby pokonuje siły zła. Owa walka odbywa się zarówno w sensie duchowym i pozamaterialnym, czego dowodem jest Księga Hioba i powieść „Zbrodnia i kara” oraz w wymiarze materialnym i fizycznym, tak jak w pozostałych utworach. Walka dobra ze złem wymaga od bohaterów wielkiego heroizmu, wewnętrznej siły, determinacji, poświęcenia i samozaparcia. Zwycięstwo dobra przynosi pozytywne skutki w wymiarze moralnym oraz materialnym. W kontekście wniosków warto zauważyć, że walka dobra ze złem ma decydujący wpływ na zachowania, postawy i wizerunek bohaterów literackich; ci, którzy ulegają złu, są ukazani w sposób pozytywny, a osoby przeciwstawiające się mu to pozytywne i wzbudzające szacunek postaci. Bibliografia I Literatura podmiotu: 1) Camus Albert, Dżuma, Warszawa, Państwowy Instytut Wydawniczy, 1995, ISBN 8306024664, 2) Dostojewski Fiodor, Zbrodnia i kara, Kraków, Greg, 2009, ISBN 8373273522, 3) Enuma eliš czyli Opowieść babilońska o powstaniu świata, oprac. Bednarek Bogusław, Bromski Józef, Wrocław, Wydaw. Wacław Bagiński, 1998, ISBN 9788386480463, 4) Indra, dostęp online: 5) Lewis Clive Staples, Opowieści z Narni – tom 1, Warszawa, Media Rodzina, 2008, ISBN 9788372781758, 6) Parandowski Jan, Mitologia. Wierzenia i podania Greków i Rzymian, Warszawa, Puls, 2007, ISBN 907587852, s. 23-24, 7) Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Poznań, Pallotinum, 1989, Stary Testament, Hi 1-35, ISBN 8322803893, 8) Rowling Joanne, Harry Potter i kamień filozoficzny, Warszawa, Media Rodzina, 2000, ISBN 9788372780003, 9) Sapkowski Andrzej, Krew Elfów, W: Wiedźmin. Tom II, Warszawa, Prószyński i S-ka, 2001, ISBN 8373370234. II Literatura przedmiotu: 1) Browning Hioba Księga, W: Browning Słownik Biblii, Warszawa, Świat Książki, 2005, ISBN 837391319X, str. 190-191, 2) Dobro, W: Słownik motywów literackich, red. Nawrot Agnieszka, Kraków, Greg, 2004, ISBN 8373273948, s. 80-82, 3) Lementowicz Urszula, Dżuma Alberta Camusa, Lublin, Biblios, 2012, ISBN 9788386581924, s. 19-23, 4) Polańczyk Danuta, Zbrodnia i kara Fiodora Dostojewskiego, Lublin, Biblios, 2012, ISBN 9788386581177, s. 41-47, 5) Ślósarska Joanna, Rozum, transcendencja i zło w literaturze, Warszawa, PWN, 1992, ISBN 8301104279, s. 244-251, 6) Zło, W: Słownik motywów literackich, red. Nawrot Agnieszka, Kraków, Greg, 2004, ISBN 838952239X, s. 429-431. Ramowy plan wypowiedzi: 1. Teza: Motyw walki dobra ze złem ukazuje pojedynek pomiędzy szlachetnymi i wzniosłymi postaciami, wartościami, ideałami i postawami a cynizmem, okrucieństwem, brakiem moralności oraz wszystkimi zachowaniami polegającymi na czynieniu szkody drugiemu człowiekowi. 2. Kolejność prezentowanych argumentów: a) Mitologia grecka: walka pomiędzy dobrymi bogami zgromadzonymi na Olimpie a złymi gigantami; długa bitwa, którą ostatecznie wygrywa dobro. b) Mitologia indoeuropejska: walka pomiędzy ogromnym smokiem zalegającym na globie i uniemożliwiającym dostęp do wody a dobrym bogiem burzy, która została wygrana przez tę drugą postać. c) Mitologia babilońska: fizyczna walka pomiędzy okrutnym smokiem Tiamatem a dobrym bogiem Mardukiem, która zostaje wygrana przez siły dobra. d) Hiob: motyw walki dobra ze złem ukazany na przykładzie Boga i Szatana, którzy walczą o duszę Hioba. e) Zbrodnia i kara: wewnętrzna walka dobra ze złem odbywająca się w sumieniu i umyśle Rodiona, która najpierw zostaje wygrana przez zło, a następnie przez dobro., f) Mistrz i Małgorzata: nietypowe dobro reprezentowane przez diabły, demony i wiedźmy, które toczą walkę ze złe panującym w Moskwie. g) Dżuma: dżuma symbolizująca absurdalne i okrutne zło, które istnieje niezależnie od człowieka, a odpowiedzią na nią musi być dobro i pomoc innym ludziom. h) Władca Pierścieni: walka dobra ze złem rozgrywająca się pomiędzy Drużyną Pierścienia i jej sojusznikami a Sauronem oraz jego okrutną armią. i) Harry Potter i Kamień Filozoficzny: Harry Potter walczący z Lordeem Voldemortem; zwycięstwo dobra nad złem. j) Opowieści z Narni: wojna pomiędzy Arslanem i jego sprzymierzeńcami a Białą Czarownicą oraz jej sojusznikami; walka dobra ze złem odbywająca się w sumieniu Edmunda. k) Krew elfów: Geralt jako przedstawiciel dobra, który walkę ze złem postrzega jako swoje zadanie polegające na obronie ludzi przed groźny potworami. 3. Wnioski: a) Zwycięstwo w ukazanej w literaturze walce dobra ze złem odnoszą siły dobra. b) Walka dobra ze złem odbywa się w sensie dosłownym i fizycznym, jak również duchowym i emocjonalnym, kiedy ma miejsce w sumieniach bohaterów literackich. c) Walka dobra ze złem wymaga od bohaterów wielkiego heroizmu, wewnętrznej siły, determinacji, poświęcenia i samozaparcia.
motyw dobra i zła w literaturze